Karol Darwin podsumowując swoje przemyślenia dotyczące rozwoju gatunków na Ziemi stwierdził nie bez powodu, że w długiej historii ludzkości przeżywali ci, którzy nauczyli się współpracować i improwizować. Niecałe dwieście lat później, już w zupełnie nowej epoce Jérémy Lamri – specjalista od nowoczesnych metod rekrutacji pracowników podobnie jak Darwin zauważył, że żyjemy w społeczeństwie stałej konkurencji, gdzie wygrana oznacza sukces. By poradzić sobie z tymi wyzwaniami, znowu podobnie jak Darwin, proponuje współpracę z wykorzystaniem działań kreatywnych. Współpracę w istotnym zakresie zbudowaną na komunikacji a kreatywność z wykorzystaniem krytycznego myślenia.
Świat wbrew pozorom za bardzo się nie zmienia. W największym stopniu zmianom ulegają zachowania osób. Być może nie trzeba dziś zgromadzić grupy, która pomoże pokonać dinozaura i nie ma potrzeby poszukiwać różnych możliwości zastosowania koła, niemniej kooperacja bazująca na pełnym wykorzystaniu zasobów porozumiewania się stanowi doskonały punkt odniesienia do identyfikacji oraz wyboru kluczowych celów, oceny zasobów i wyznaczenia optymalnych sposobów działania. A także poddanie posiadanej wiedzy krytycznej analizie i przetwarzania wytworów wspólnej refleksji w celu zaproponowania niebanalnych i najlepszych w danym kontekście rozwiązań.
W podanym kontekście nie bez znaczenia pozostaje pytanie Lamri dlaczego poza kilkoma wyjątkami praktycznie we wszystkich krajach świata szkolnictwo opiera się na prostym przyswajaniu wiedzy i umiejętności, co dla człowieka oznacza konkurowanie z nośnikami USB lub robotami kuchennymi. Dziś już nawet uczniowie klas początkowych wiedzą, że wyzwania jakie stawia przed nimi nauczyciel, dużo szybciej i łatwiej rozwiązać może za nich chat GPT. Ich rodzice oraz osoby do niedawna w wielu miejscach pracy coraz częściej doświadczają braku skuteczności w konkurencji ze sztuczną inteligencją. Szczęśliwie dysponujemy mózgiem, który działa o niebo lepiej niż programy komputerowe. Te ograniczone są do struktur binarnych pozwalających odnaleźć rozwiązanie jedynie w odniesieniu do dwóch czynników – tak lub nie. Działa albo nie działa. Człowiek ma daleko szersze spektrum wyboru. Zwłaszcza, kiedy współpracuje z innymi ludźmi. Potrafi kreować szeroką skalę rozwiązań, gdzie „tak” poszerzone zostaje o „tak, ale”, „tak, chociaż”, „tak, gdyby dodatkowo” i „nie” „z wyjątkiem”, „choć można by” oraz „sprawdźmy, bo może się uda”. Oczywiście każdy z tych parametrów można poddać zasadą krytycznej analizy i wieloaspektowemu przedyskutowaniu szczegółów. Szkoła nie musi dostarczać wiedzy, może i powinna tworzyć rozwiązania najlepsze i najbardziej przydatne dla danej chwili, grupy oraz kontekstu.